Patrze tak generalnie na moich podopiecznych, których prowadzę zarówno indywidualnie jak i online i widzę jaką większość z nich przeszła wielką metamorfozę.
Nie, nie mówię tu o metamorfozie ciała, którą traktuję jako skutek uboczny treningów:):)
Mówię o metamorfozie wewnętrznej, o postrzeganiu świata, o poszerzaniu swoich możliwości, o większej pewności siebie i inspirowaniu innych.
Bo trening personalny czy każdy inny na siłowni to nie ciężary, kaloryfer, pupa itp.
Dbanie o siebie to w dużej mierze aktywność fizyczna, ona z kolei bardzo często niesie za sobą zwracanie uwagi na to co się je. To niesamowite jak poprzez aktywność zaczynamy stawać się świadomi w innych dziedzinach.
Dbanie o siebie to w dużej mierze aktywność fizyczna, ona z kolei bardzo często niesie za sobą zwracanie uwagi na to co się je. To niesamowite jak poprzez aktywność zaczynamy stawać się świadomi w innych dziedzinach.
To człowiek, jego rozwój, sprawność i odkrywanie jego potencjału.
To zdobycie górskiego szczytu.
To zabawa z dzieckiem bez bólu w plecach.
To przekraczanie swoich granic.
To odwaga do podejmowania trudnych decyzji.
To dbanie o zdrowe ciało.
To lepsze relacje z ludzmi.
To inspirowanie innych ludzi do ruchu.
To inwestycja w swoje ciało.
To realizowanie swoich sportowych celów.
To znacznie więcej i więcej niż ci się wydaje.
To ponadprzeciętna sprawność.
To zabawa z dzieckiem bez bólu w plecach.
To przekraczanie swoich granic.
To odwaga do podejmowania trudnych decyzji.
To dbanie o zdrowe ciało.
To lepsze relacje z ludzmi.
To inspirowanie innych ludzi do ruchu.
To inwestycja w swoje ciało.
To realizowanie swoich sportowych celów.
To znacznie więcej i więcej niż ci się wydaje.
To ponadprzeciętna sprawność.
TO BYCIE WZOREM DO NAŚLADOWANIA.
Ciesze się, że mam w tym swój udział:)
Może Ty tego nie widzisz, ale Twój trener tak:)
Może Ty tego nie widzisz, ale Twój trener tak:)
Ciesze się też, że mogę swoją wiedzę trenerską przekazywać innym trenerom, a oni swoim podopiecznym.
Komentarze
Prześlij komentarz